Ponieważ nie samym programowaniem człowiek żyje, jakiś czas temu zainteresowałam się roślinami doniczkowymi. Moją skromną kolekcję starałam się zbudować w oparciu o zamieszczony niegdyś post, ostatecznie jednak wyszło trochę inaczej 😉 Zapraszam do zerknięcia na mój zielony parapet!
Przez moje mieszkanie przewinęło się kilka roślin – jedne z nich wspomnę tylko krótką wzmianką, w stosunku do innych opis opatrzę również notatkami o pielęgnacji, gdyż wciąż zdarza mi się zapomnieć wszystkich niuansów. Wpis będę uzupełniać, gdy tylko w mojej „kolekcji” pojawi się coś nowego.
Oto i lista roślin:
Dracena obrzeżona
Dracaena marginata. Świetna roślina, niewymagająca specjalnej pielęgnacji, znakomicie nadaje się do biur. Posiadam ją od wiosny 2014. Zielony parapet – dracena obrzeżona.
Kapturnica
Kapturnica, czyli Sarracenia to nieduża, ale ciekawa roślina owadożerna. Miałam ją od jesieni 2014 do wiosny 2016. Opis tutaj: Zielony parapet – kapturnica.
Róża
Miałam ją od listopada 2014 do zimy 2016. Miała być różą miniaturową, szybko okazało się jednak, że to pełnoprawny krzaczor. Niestety nie przetrwała próby zimowania. Zielony parapet – róża
Poinsecja
Poinsecja, czyli popularna gwiazda betlejemska. Z powodu inwazji mączlików, miałam ją niestety niezbyt długo, bo od zimy 2014 do lata 2015. Informacje o hodowaniu tutaj: Zielony parapet – poinsecja.
Sansewieria cylindryczna
Sansevieria cylindrica. Bardzo łatwa w utrzymaniu roślina zwana również wężownicą cylindryczną. Często spotkać można ją w biurach. U mnie od wiosny 2015. Zielony parapet – sansewieria.
Zielistka Sternberga
Chlorophytum comosum. Z odciętej w biurze sadzonki szybko wyrosła imponująca roślina – na moim zielonym parapecie gości od wiosny 2016. Więcej tu: Zielony parapet – zielistka.
Grudnik
Schlumbergera trunctata, inne nazwy: szlumbergera, zygokaktus, kaktus zimowy/grudniowy/bożonarodzeniowy. Zakupiona w grudniu 2016. Szczegóły tutaj: Grudnik.
Eszeweria
Malutka Echeveria jest u mnie od jesieni 2017.
Sansewieria gwinejska Hahnii
Sansevieria trifasciata Hahnii. Mniejsza odmiana wężownicy. U mnie od grudnia 2017. Więcej informacji tu: Sansewieria gwinejska, odmiana Hahnii
Kaktus „noname” 😉
Jeszcze niezidentyfikowany, prawdopodobnie Echinocereus. Niezwykle żywotna roślina. U mnie od grudnia 2017.
Bluszcz pospolity
Pojawił się u mnie w styczniu 2017, gdy podkradłam komuś z ogródka małą gałązkę i ukorzeniłam u siebie. Miał być karmówką dla patyczaków, jednak nie posmakowały w tak twardej roślinie, od tego czasu rośnie sobie spokojnie… Więcej: Zielony parapet – bluszcz
Trzykrotka
Tradescantia. Pierwotny zamysł: roślina karmowa dla patyczaków. Los zadecydował jednak inaczej, bo badyle niezbyt w niej zasmakowały 😉 Pojawiła się u mnie w styczniu 2017. Więcej: Zielony parapet – trzykrotka
Bazylia
Przysmak patyczaków! Namiętnie hodowana od stycznia 2017.