Zamknięcie Joggera – napisało już o tym wiele osób, wyrażając swoje kondolencje. Powtarzać się nie będę – postawić mogę wirtualny znicz, bo było to miejsce zacne, gromadzące intrygującą społeczność.
Na szczęście społeczność ta nadal żyje. Chociaż blogi przeniosły się w różne miejsca sieci, powstała inicjatywa planety łączącej je w jedną całość.
Link (o ile dobrze doczytałam, tymczasowy): https://zakr.es/planetjogger/.
Joggerowa Planeta jest open source 🙂 Repozytorium: https://github.com/rozie/PlanetJogger.
Na Joggerze był i mój blog. Dotychczas pisałam gopo prostu dla siebie (np. raz po raz korzystam ze wpisu minimalne wymagania ustawień Appium) i „dla Google”, w nadziei, że opisane przeze mnie rozwiązania, mogą również komuś się przydać. Było śmiesznie (i sympatycznie), gdy znajomi pisali do mnie, że szukali rozwiązania jakiegoś problemu i ku swojemu zaskoczeniu, trafili na mojego bloga. Patrząc na statystyki Google Analytics również widzę wzrost ilości użytkowników. Ktoś jednak czegoś szuka – mam nadzieję, że znajduje tu odpowiedzi na swoje pytania 🙂 Pisanie więc kontynuuję – od pewnego czasu już na platformie WordPress.